Polska na drodze zrównoważonego rozwoju. Raport SDG 2025

Cel 1
Cel 2
Cel 3
Cel 4
Cel 5
Cel 6
Cel 7
Cel 8
Cel 9
Cel 10
Cel 11
Cel 12
Cel 13
Cel 14
Cel 15
Cel 16
Cel 17

Planeta

Cel 14. Chronić oceany, morza i zasoby morskie oraz wykorzystywać je w sposób zrównoważony

Bioróżnorodność i jakość obszarów morskich

Morza i oceany zajmują niemal trzy czwarte powierzchni Ziemi, a ich stan naturalny coraz silniej odczuwa działalność człowieka. Dane Copernicus Marine Environment Monitoring Service (CMEMS) wskazują na stopniowy wzrost kwasowości wód morskich i oceanicznych, co stwarza istotne zagrożenie dla życia morskiego i bioróżnorodności ekosystemów wodnych. Od 1990 r. pH wód oceanicznych spadło z 8,12 do 8,06. Główną przyczyną tych zmian jest rosnąca emisja CO2 do atmosfery. Gaz ten jest absorbowany przez morza i oceany, co prowadzi do ich zakwaszenia. Wzrost kwasowości wód szkodzi organizmom morskim, zwłaszcza tym, które budują swoje szkielety z węglanu wapnia, takim jak koralowce, mięczaki czy plankton.

Aby chronić i wzmacniać naturalną różnorodność biologiczną, wyznaczane są Kluczowe Obszary Różnorodności Biologicznej (Key Biodiversity Areas – KBAs) na podstawie jednolitych, międzynarodowych kryteriów opracowanych przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i jej Zasobów (International Union for Conservation of Nature – IUCN). Obszary te nie są z definicji objęte ochroną, ale wyznaczane są w celu zwrócenia uwagi na unikalne tereny o wysokich walorach przyrodniczych i promowania ich ochrony. W największym stopniu pieczą objęte są obszary w Europie, gdzie niemal 72% powierzchni morskich KBA znajduje się pod ochroną. W Polsce wyznaczonych jest 170 Kluczowych Obszarów Różnorodności Biologicznej – mniej niż w 2020 r. (175), ponieważ połączono tereny spełniające podobne kryteria. Zwiększyła się natomiast łączna powierzchnia tych obszarów z 60 tys. km2 do blisko 64 tys. km2. Spośród polskich Kluczowych Obszarów Różnorodności Biologicznej 12 znajduje się na obszarach morskich i zajmuje ponad 8 tys. km2 , z czego 90% tych terenów jest objętych ochroną. Wysoki odsetek chronionych obszarów morskich wynika m.in. z wejścia Polski do UE, gdy część obszarów została objęta programem Natura 2000. Przed akcesją pod ochroną znajdowało się zaledwie 16% kluczowych obszarów morskich w Polsce. Wśród państw UE liderami pod tym względem są Bułgaria, Malta oraz Estonia, w których kluczowe obszary są niemal w całości objęte ochroną. Zaś najmniejsza część kluczowych obszarów morskich objętych ochroną występuje na Cyprze (50%) oraz w Szwecji i Finlandii (po ok. 60%).

Odsetek powierzchni morskich Kluczowych Obszarów Różnorodności Biologicznej objętej ochroną w 2024 r.

Brak danych dla Austrii, Czech, Luksemburga, Słowacji i Węgier.

Wyszczególnienie %
BG 99,7
MT 98,9
EE 97,7
BE 96,8
LV 96,1
NL 96,0
PL 90,1
RO 88,6
EL 88,2
DK 86,4
ES 85,9
HR 84,6
LT 83,5
IE 83,2
FR 80,9
DE 79,7
IT 78,3
PT 70,8
SI 62,3
FI 60,9
SE 60,8
CY 49,8

Bioróżnorodności mórz i oceanów zagraża m.in. przełowienie, czyli nadmierne i niekontrolowane połowy, które zmniejszają populacje ryb poniżej bezpiecznego poziomu odtworzenia. Aby monitorować stan ryb, dzieli się je na trzy grupy: stada nadmiernie eksploatowane, w pełni wykorzystane i niewykorzystane w pełni. Za biologicznie zrównoważone uznaje się dwie ostatnie grupy. W wodach morskich UE coraz więcej stad ryb utrzymywanych jest na bezpiecznym biologicznie odnawialnym poziomie. Od 2015 r. odsetek takich stad wzrósł z 42% do 61%, na co wpłynęła m.in. poprawa w północno-wschodnim Oceanie Atlantyckim (w tym w Morzu Bałtyckim), w którym odsetek bezpiecznych stad zwiększył się z 56% do 79%.

Stan ekologiczny Morza Bałtyckiego i zalewów jest zróżnicowany, ale najczęściej ocenia się go jako słaby lub zły. Do Bałtyku trafiają duże ilości substancji organicznych i biogennych niesionych przez rzeki. Na pogarszający się stan wód wskazuje m.in. wzrost biochemicznego zapotrzebowania na tlen ‒ z 88 tys. ton rocznie w 2015 r. do 115 tys. ton w 2022 r. Coraz większym problemem jest też rosnąca ilość azotu (o 41% więcej niż w 2015 r.), która przyczynia się m.in. do nasilenia eutrofizacji. Pozytywnym zjawiskiem jest natomiast spadek ilości fosforu (o 19% w tym okresie). Nie rekompensuje to jednak w pełni negatywnego wpływu rosnącej ilości azotu. Dobrym sygnałem jest też obserwowany w ostatnich latach stopniowy spadek ilości metali ciężkich w rzekach uchodzących do Morza Bałtyckiego. W okresie 2015—2022 r. zmniejszyła się ilość większości z nich: chromu i rtęci – po 100%, cynku – o 88%, miedzi – o 72%, a ołowiu i kadmu – po około 50%. Wyjątkiem jest nikiel, którego ilość wzrosła o 9%.

Odsetek stad ryb eksploatowanych w sposób zrównoważony

*Wartość dla 2023 r. dla obszarów morskich UE dotyczy 2022 r.

2015 2023
obszary morskie Unii Europejskiej* 42 61
północno-wschodni Ocean Atlantycki 56 79
Pobierz więcej danych (.xls)

Rybołówstwo morskie

Roczne połowy ryb i innych organizmów morskich przez polską flotę rybacką spadły ze 187 tys. ton w 2015 r. do 160 tys. ton w 2023 r. Połowy dalekomorskie zwiększyły się o 25%, za to coraz mniej ryb pozyskiwanych jest z Morza Bałtyckiego – w ich przypadku odnotowano spadek o 30%. Zmniejszył się, tym samym, stosunek połowów bałtyckich do dalekomorskich – w 2015 r. polskie floty łowiły 2,6 razy więcej na Bałtyku niż podczas wypraw dalekomorskich, a obecnie jest to 1,5 raza więcej.

Na Morzu Bałtyckim polscy rybacy prowadzą większość swoich połowów. W 2023 r. z łowisk bałtyckich pochodziło 59% polskich połowów morskich, podczas gdy w 2015 r. było to 72%. Wśród bałtyckich połowów dominują szproty, które stanowią 66% ogółu poławianych ryb. Śledzie stanowią 22%, a ryby płaskie – 8% połowów. Dorsze, które kiedyś miały większe znaczenie, obecnie stanowią jedynie 0,2% połowów. Dla porównania, w 2015 r. szproty stanowiły 49% ryb połowionych w Bałtyku, śledzie 30%, a dorsze 10%.

Polska flota rybacka prowadzi połowy dalekomorskie głównie na łowiskach Oceanu Spokojnego i północno-wschodniego Atlantyku. W 2023 r. z tych akwenów pochodziło 41% wszystkich ryb i bezkręgowców poławianych przez Polskę. Struktura połowów jest zróżnicowana ‒ najwięcej łowi się ostroboków (37%), a najmniej bezkręgowców (1%). Resztę połowów (62%) stanowią inne ryby morskie, takie jak m.in. śledzie, dorsze, makrele i błękitki. Dla porównania, w 2015 r. również dominowały ostroboki (76%), a w połowach pojawiały się też m.in. makrele (7%) i morszczuki (2%).

Od 2015 r. znacznie zmniejszył się stopień eksploatacji łowisk na Morzu Bałtyckim. Obecnie tylko 25% stad ryb jest nadmiernie poławianych ‒ w 2015 r. było to aż 60%. Coraz więcej zasobów udaje się utrzymać w równowadze ‒ obecne 67% stad jest eksploatowanych w sposób zrównoważony, podczas gdy w 2015 r. było to 40%. Aby chronić zasoby ryb, Unia Europejska wprowadza zasady zarządzania flotami rybackimi w ramach Wspólnej Polityki Rybołówstwa. Dla makroregionu Morza Bałtyckiego opracowano specjalny wieloletni plan dotyczący stad dorsza, śledzia i szprota – m.in. od połowy 2019 r. obowiązuje zakaz połowu dorsza ze względu na nadmierne połowy i pogarszające się warunki środowiskowe (np. presja innych gatunków na ikrę dorsza).

Struktura połowów ryb morskich polskiej floty rybackiej na Morzu Bałtyckim

2015 2023
szproty 48,8 65,6
śledzie 30,2 22,3
dorsze 10,3 0,2
ryby płaskie 7,3 7,6
inne ryby morskie 3,4 4,3
Pobierz więcej danych (.xls)
logo

Główny Urząd Statystyczny
Aleja Niepodległości 208
00-925 Warszawa
SDG@stat.gov.pl